Niniejszy blog w żaden sposób nie wyraża stanowiska jakiejkolwiek instytucji, partii, organizacji, a jedynie osobiste przemyślenia i poglądy autora. Nie jest też żadnym "oficjalnym blogiem", zrobiłem go po to by się dzielić z Wami wszystkim, co mnie interesuje. Życzę wszystkim miłego czytania!

czwartek, 26 sierpnia 2010

Świadectwo szkolne z 1930 roku

Początek roku szkolnego już niedługo i na pewno uczniowie nie mogą się go doczekać :) Zatem w "Chatce nad stawem" pojawia się akcent szkolny, czyli świadectwo końcowe z roku szk. 1929/1930. Dokument ten należał do mojej babci Heleny, której niestety nigdy nie poznałem, bo zmarła na długo przed moim urodzeniem. Ale zachowało się parę pamiątek, w tym właśnie to świadectwo. Jak widać babcia w pierwszej klasie była pilną uczennicą, jedyną czwórkę miała w pierwszym semestrze ze śpiewu.


Świadectwo szkolne mojej babci


Tutaj babcia Helena i dziadek Antoni niedługo po ślubie. Zdjęcie to jest połączeniem dwóch osobnych fotografii. Zazwyczaj mężczyzna znajdował się po prawej stronie.

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz