Niniejszy blog w żaden sposób nie wyraża stanowiska jakiejkolwiek instytucji, partii, organizacji, a jedynie osobiste przemyślenia i poglądy autora. Nie jest też żadnym "oficjalnym blogiem", zrobiłem go po to by się dzielić z Wami wszystkim, co mnie interesuje. Życzę wszystkim miłego czytania!

Pokazywanie postów oznaczonych etykietą 3 maj. Pokaż wszystkie posty
Pokazywanie postów oznaczonych etykietą 3 maj. Pokaż wszystkie posty

czwartek, 3 maja 2018

Jaki jest mój patriotyzm? - 3 Maj w gminie Bestwina

    Co jesteśmy w stanie zrobić dla Polski? Czy są nam drogie ideały którymi żyli przodkowie? - Te i podobne pytania stawiał na gminnych obchodach święta 3 Maja proboszcz janowickiej parafii ks. Józef Walusiak. Od Mszy św. w kościele pw. św. Józefa Robotnika rozpoczęły się uroczystości upamiętniające pierwszą w Europie a drugą na świecie nowoczesną konstytucję. Po raz pierwszy kwiaty składano pod nowym pomnikiem - „W hołdzie mieszkańcom poległym za Ojczyznę”... pomnik ten powstał dzięki zaangażowaniu i ofiarności społeczeństwa Janowic. Sołectwo to zapisało piękną kartę w dziejach walk o naszą niepodległość. Pobliski las pamięta walki z udziałem żołnierzy Armii Krajowej pod dowództwem Franciszka Bociana i Stanisława Niemczyka a także potyczkę partyzantów Narodowych Sił Zbrojnych z siłami UB i KBW. 












    Liturgię wspólnie z ks. Walusiakiem koncelebrowali proboszcz z Bestwiny ks. Cezary Dulka  i proboszcz z Kaniowa ks. Janusz Tomaszek. Orszak uczestników przeszedł następnie na cmentarz parafialny, pod głaz – pomnik. Obecność zaakcentowały poczty sztandarowe: Ochotniczych Straży Pożarnych, górników, pszczelarzy, gminnego koła PSL, placówek oświatowych, Regionalnego Zespołu Pieśni i Tańca „Bestwina”. Towarzyszyły im delegacje Rady i Urzędu Gminy, Rady Powiatu Bielskiego,  Rad Sołeckich, Kół Gospodyń Wiejskich, Towarzystwa Miłośników Ziemi Bestwińskiej, klubów sportowych, klubów seniora itd. Oprawę muzyczną zapewniła Orkiestra Dęta Gminy Bestwina z Siedzibą w Kaniowie, natomiast wartę honorową wystawił Gminny Szczep Zuchów i Harcerzy „Bratnie Żywioły”. 


















    Podczas homilii ks. Józef Walusiak przywołał niezwykłą postać majora Jana Wawrzyczka ps. „Danuta”, pochodzącego z Jawiszowic żołnierza ZWZ/AK. Mjr Wawrzyczek wsławił się organizowaniem pomocy dla więźniów niemieckiego obozu Auschwitz – Birkenau, był wzorem patrioty, cechował się także głęboką religijnością. Wójt gminy Bestwina Artur Beniowski również nawiązał do osób tworzących lokalną historię. Mówił: „Przy okazji obchodów Narodowego Święta Konstytucji 3 Maja zatrzymajmy się na dłużej przy naszym wkładzie w polski parlamentaryzm. Żywa w Janowicach jest pamięć o Janie Kubiku, działaczu ruchu ludowego i pośle do parlamentu wiedeńskiego. Jan Kubik zdążył jeszcze doczekać niepodległej Polski, umierając 24 listopada 1918 r., wśród  rodaków był bardzo szanowany za uczciwość i wierność swoim ideałom. Spośród innych mieszkańców gminy wyróżnił się również Józef Ryszka z Bestwiny, legionista, major piechoty Wojska Polskiego, żołnierz kampanii wrześniowej, zaś w czasie pokoju – senator IV kadencji i poseł V kadencji. Kolejnym posłem z naszej ziemi został chłopski syn Antoni Wieczorkiewicz który w 1938 r. uzyskał – podobnie jak Józef Ryszka – mandat z listy Obozu Zjednoczenia Narodowego. Dla Bestwiny Antoni Wieczorkiewicz zrobił wiele, sprawował funkcje kierownicze m.in. w Radzie Powiatowej, Związku ds. Młodzieży Wiejskiej czy też Włościańskiej Spółdzielni Rybackiej. Z Kaniowa natomiast w Sejmie Krajowym Galicji w latach 60 XIX wieku działał Franciszek Krawczyk, wybrany z okręgu Kęty – Biała – Oświęcim. W czasach nam najbliższych w ławach poselskich zasiadała pani Danuta Kubik z Bestwinki – w niełatwym dla ojczyzny okresie walczyła ona o budowę nowoczesnej placówki szkolnej przechodzącej obecnie gruntowną termomodernizację”.














 
    Serdecznie zapraszamy na pozostałe uroczystości, imprezy i koncerty organizowane w gminie Bestwina w tym wyjątkowym roku stulecia odzyskania niepodległości. Te, które już się odbyły, pokazały, że istnieje wśród nas wielki głód patriotyzmu, tęsknota za pokazaniem światu dumy z biało – czerwonej flagi i polskiego godła. 




Więcej zdjęć w galerii TUTAJ

środa, 3 maja 2017

Pracujemy dla Polski - 3 maj w gminie Bestwina

    Trzeciomajowy korowód w roku 2017 dotarł do sołectwa Bestwinka. Uczestników przywitała społeczność niewielka, ale doskonale zorganizowana. Ostatnie dziesięciolecia cechowały się dynamicznym rozwojem miejscowości: można wymienić budowę szkoły i kościoła, powstanie wielu nowych budynków mieszkalnych, prężnie działającą straż pożarną, klub sportowy i inne dobrze znane mieszkańcom dzieła, powody do wielkiej dumy. Bestwinka to ojczyzna olimpijczyków, parlamentarzystów i bohaterów wojennych. Przychodząc w to miejsce ze sztandarami i kwiatami przyglądaliśmy się naszej przeszłości i wyciągaliśmy rękę w przyszłość, tworząc niepowtarzalną międzypokoleniową sztafetę.









 
    Na zaproszenie wójta odpowiedzieli nie tylko ci, którzy na takich uroczystościach bywają z racji pełnionej funkcji. Udział licznie wzięli mieszkańcy gminy Bestwina – z całymi rodzinami, z dziećmi i młodzieżą wsłuchiwali się w słowa płynące z ambony i spod pomnika poświęconego „Tym, którzy oddali życie dla wolnej, niepodległej Ojczyzny”. Naliczono dwanaście pocztów sztandarowych oraz o wiele więcej delegacji – przyjechali do Bestwinki strażacy z wszystkich naszych jednostek, górnicy, pszczelarze, myśliwi, sportowcy, miłośnicy Ziemi Bestwińskiej, członkowie koła PSL, wyróżniały się barwne stroje pań z KGW czy też Zespołu Regionalnego „Bestwina”. Szczególnie cieszył oczy widok uczniów szkół podstawowych i gimnazjów, a także harcerzy ze szczepu „Bratnie Żywioły”.










    Msza św. za Ojczyznę sprawowana była w kościele św. Sebastiana. Koncelebrowali ją księża proboszczowie z Bestwinki i Kaniowa Józef Baran i Janusz Tomaszek, natomiast kazanie wygłosił ks. Józef Walusiak z Janowic. Kapłan nakreślił wiernym przyczyny upadku I Rzeczypospolitej, wskazując zarazem na nadzieję, jaką niosła w sobie uchwalona w 1791 r. konstytucja. Również Kościół katolicki przez wieki niewoli był ostoją polskości, wiara określała tożsamość narodu pozbawionego własnego państwa.













    Pochód przeszedł na cmentarz parafialny przy muzyce Orkiestry Dętej Gminy Bestwina z siedzibą w Kaniowie. Na miejscu przywitał zgromadzonych kierownik Referatu Sportu i Promocji Łukasz Wojsław. Po chwili oddał głos wójtowi Arturowi Beniowskiemu, który wspominał osoby ważne dla historii Bestwinki. Mówił m.in.: Żyją jeszcze świadkowie dawnych dni, pamiętający terror wojny i okupacji. Ziemi tej nie ominęła tragedia obozów koncentracyjnych, zbrodni na ludności cywilnej, przymusowej pracy i wywózek. Wspominamy mieszkańców będących ofiarami nazizmu i komunizmu. W obozie Auschwitz zakończyli życie nasi krewni, znajomi, sąsiedzi, w tym bracia Jan i Alojzy Duda czy Jan Firganek. Za Ojczyznę walczył i zginął wywieziony do Austrii Franciszek Gandor, natomiast w publicznej egzekucji w Jeleśni stracono Jana Bigosa. Przed tymi i innymi bohaterami należy schylić głowę. Czasy najnowsze przywodzą na myśl urodzonego w Bestwince medalistę olimpijskiego śp. Zbigniewa Pietrzykowskiego albo pierwszego proboszcza parafii św. Sebastiana, ks. Marcina Mokwę. Wczorajsza rocznica powstania Ochotniczej Straży Pożarnej postawiła przed naszymi oczami długi szereg druhów broniących nas od ognia już od 1912 roku.
 












    Kwiaty pod pomnikiem złożył najpierw przewodniczący Rady Gminy Bestwina Jerzy Stanclik oraz radni naszej gminy, po nim wójt i pracownicy Urzędu Gminy, radni powiatowi, sołtysi, przedstawiciele rad sołeckich jak również wszystkie pozostałe delegacje.















    Konstytucja 3 maja 1791 roku określała prawa i obowiązki wszystkich stanów, doceniając zasługi szlachty, mieszczan i ludności wiejskiej. Współcześnie można odnieść słowa ustawy rządowej do przedstawicieli różnych zawodów i grup społecznych. Według sił, talentów i możliwości, wszyscy służymy Polsce, rzetelnie wykonując codzienne zadania. 

Wszystkie zdjęcia można znaleźć w GALERII