Niniejszy blog w żaden sposób nie wyraża stanowiska jakiejkolwiek instytucji, partii, organizacji, a jedynie osobiste przemyślenia i poglądy autora. Nie jest też żadnym "oficjalnym blogiem", zrobiłem go po to by się dzielić z Wami wszystkim, co mnie interesuje. Życzę wszystkim miłego czytania!

niedziela, 20 maja 2012

"Na kole bez pole"

Tytuł tego posta jest zarazem nazwą ciekawego rajdu rowerowego, w którym było mi dane wziąć udział w dniu 20 maja. ("koło" - to oczywiście po śląsku rower). Wspomniany rajd odbył się w Pszczynie i okolicach, a więcej o nim można przeczytać na przykład tutaj: http://www.wiadomosci.pless.pl/25889-tv-niedzielny-rajd-rowerowy
Pod tym linkiem można zobaczyć film oraz galerię.


Trasa rajdu wiodła w głównej mierze wokół zbiornika Łąka - chociaż nie tylko. Uczestnicy, w liczbie ok. 300 przemierzyli m.in. pszczyński park, zatrzymując się w miejscu zwanym Trzy Dęby. Tam zatrzymali się przy żołnierskich mogiłach i zobaczyli rekonstrukcję schronu drewniano - ziemnego z czasów Bitwy Pszczyńskiej z września 1939. Po tym postoju dalsza droga wiodła bardzo atrakcyjnymi krajobrazowo drogami i dróżkami o różnej nawierzchni  - asfaltowej, ziemnej i kamienistej, przez pola i lasy. Do mety dojechaliśmy po ok. 17 kilometrach. Na każdego już czekał ciepły posiłek oraz napoje. Wszystko dzięki organizatorom - pszczyńskiemu oddziałowi Ruchu Autonomii Śląska wspieranemu przez Urząd Miasta.


Rajd był bardzo dobrą zaprawą przed Janowickim Rodzinnym Rajdem Rowerowym, w którym mam przyjemność uczestniczyć już od trzech lat i na który zapraszam już teraz. Rajd ten odbędzie się w dniu 16 czerwca.

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz