Niniejszy blog w żaden sposób nie wyraża stanowiska jakiejkolwiek instytucji, partii, organizacji, a jedynie osobiste przemyślenia i poglądy autora. Nie jest też żadnym "oficjalnym blogiem", zrobiłem go po to by się dzielić z Wami wszystkim, co mnie interesuje. Życzę wszystkim miłego czytania!

niedziela, 19 sierpnia 2012

Najweselsza ryba świata - karp!

Ani się obejrzeliśmy, a minął kolejny, dobry rok dla wędkarzy i wszystkich miłośników smacznej ryby. W promieniach słońca w Kaniowie rozpoczęła się zatem 18 sierpnia impreza będąca kulminacyjnym punktem całego sezonu – Święto Karpia Polskiego. Stałym bywalcom nie trzeba przypominać, że odbywa się ono w celu upamiętnienia postaci wybitnego hodowcy – Adolfa Gascha i promocji gospodarki rybackiej na tych terenach. Organizatorzy: Centrum Kultury, Sportu i Rekreacji w Bestwinie, Lokalna Grupa Rybacka „Bielska Kraina”,  Sekcja Wędkarska im. A. Gascha przy LKS „Przełom Kaniów” oraz sam LKS dołożyły wszelkich starań, by święto było jeszcze wspanialsze, niż w latach ubiegłych.


Tradycyjne, poranne zawody wędkarskie nie przyniosły być może rekordowych sztuk, ale uczestnicy stanęli na wysokości zadania, wyławiając w sumie kilkadziesiąt kilogramów. Podsumowanie miało miejsce po godzinie 12.15, w obecności przedstawicieli władz gminnych, powiatowych oraz zaproszonych gości.
        Puchar za największego karpia zdobył pan Wiesław Jaszek. Ryba, którą złowił ważyła 2,50 kg. Pan Wiesław w całych zawodach uzyskał miejsce piąte (4,35 kg), a przed nim uplasowali się: Janusz Niemiec (28,56 kg), Józef Jałowiec (8,34), Bronisław Janusz (5,84), Artur Niemiec (4, 37). Laureaci otrzymali dyplomy, statuetki oraz nagrody ufundowane przez Sekcję Wędkarską.


      Podziękowania na forum publicznym zostały złożone osobom, które swoją pracą i zaangażowaniem wydatnie przyczyniły się do rozwoju Sekcji Wędkarskiej. A są to: Paweł Gawlik, Janusz Niemiec, Ryszard Kowalik, Roman Pietrzakowski, Jan Kasperek, Franciszek Firganek, Zofia Kóska, Zbigniew Witoszek, Jerzy Szczepaniak, Jerzy Kołodziejczyk, Bogusław Mazur, Bronisław Adamski, Ewa Malinowska, Grzegorz Greń, Waldemar Pindel. Szczególne podziękowania za długoletnią działalność w zarządzie, tworzenie strony internetowej i dokumentowanie działalności Sekcji otrzymał pan Edward Góra.
         Po wręczeniu nagród głos zabrał wicestarosta bielski Grzegorz Szetyński, a po nim wiceprezes WFOŚiGW Mirosław Szemla, wójt gminy Bestwina Artur Beniowski, kierownik Sekcji Wędkarskiej Roman Sas i sołtys Kaniowa Marek Pękala. W swoich wystąpieniach podkreślali rybackie tradycje regionu, dziękowali wędkarzom i życzyli wszystkim gościom dobrej zabawy.


        Już od godziny 15.00 trwała impreza towarzysząca Święta Karpia: mecz piłki nożnej o mistrzostwo klasy „A” pomiędzy LKS „Przełom” Kaniów”, a MRKS II Czechowice – Dziedzice. Do 69 minuty utrzymywał się wynik bezbramkowy, ale strzał Roberta Jurczygi rozwiązał worek z golami i ostatecznie gospodarze wygrali 3:0. Jurczyga dołożył jeszcze jedną bramkę, a na listę strzelców wpisał się także Janusz Maroszek. 


         Atrakcją przygotowana specjalnie dla dzieciaków to bogata w efekty specjalne i wspaniałe kostiumy bajka o Koziołku Matołku. Bohater książki Makuszyńskiego podróżując przez świat spotykał wiele ciekawych postaci – jeża, korsarza, ośmiornicę, Japończyka, mieszkańców afrykańskiej wioski – i wszędzie przeżywał zabawne przygody. Najmłodsi oglądali spektakl z dużym zainteresowaniem. 



          Nieco starszych widzów bawił znany i lubiany kabaret „Pirania” w składzie: Stefan Lipiec i Jolanta Werfel. „Pirania” bawi nas już od 1991 roku, bazując głównie na humorze słownym, piosenkach i skeczach bazujących na komentowaniu aktualnych wydarzeń z życia społeczno – politycznego. Artyści umiejętnie wpletli w swoje scenki akcenty „kaniowskie”, mówiąc m.in. o karpiu czy też naszych terenach rekreacyjnych. 


    Stefan Lipiec z „Piranii” zaprosił gości do następnego punktu programu – licytacji przeprowadzanej przez Stowarzyszenie Pomocy Dzieciom, Młodzieży i Rodzinom „Z sercem na dłoni”. Przedmioty na aukcję przekazał mieszkaniec naszej gminy, pan Marek Glogaza – prezes TS „Podbeskidzie” Bielsko – Biała. Była to maskotka klubu – Reksio, koszulka piłkarza Adama Cieślińskiego i piłka z autografami zawodników. Licytację prowadzili wolontariusze: Jerzy Zużałek i Marcin Furczyk (wiceprezes Stowarzyszenia).


       Ostatecznie po kilkakrotnym podbijaniu stawki, przedmioty trafiły do rąk nowych właścicieli. Reksia za 150 zł. wylicytował Pan Roman Wojtuszek, pochodzący z Kaniowa mieszkaniec Warszawy. Również  za 150 zł poszła koszulka Cieślińskiego, a zakupiła ją Pani Monika Ramza z Kaniowa, jako prezent urodzinowy dla swojego syna, stawiającego pierwsze piłkarskie kroki w LKS „Przełom”. 


        Najwyższą kwotę uzyskano przy licytacji piłki – Pani Jadwiga Jakubiec z Żywca ofiarowała 200 zł, dokładając kolejne 100. W sumie na cele statutowe Stowarzyszenia przekazano 600 zł., za co należą się licytującym gorące podziękowania. Dodatkowo wolontariuszki Iwona i Bożena wyczarowały na twarzach dzieciaków kolorowe malunki, a zachwyceni efektami rodzice również wspomogli potrzebujących swoimi datkami.



        Niekwestionowanymi gwiazdami imprezy okazał się zespół „Top One” działający na polskiej scenie od roku 1986. „Top One” wykonuje muzykę taneczną i dyskotekową, znany jest m.in. z hitów takich jak „Ciao, Italia”, „Santa Maria”, „Coraz wyżej”, „Granica”. W Kaniowie wykonali między innymi słynnego „Białego Misia”. Grupie towarzyszył ponadto pochodzący z Ghany raper Calabash, żywiołowo zachęcający widownię do tańca – czego skutek widoczny był pod sceną – na parkiecie zrobiło się tłoczno!



      Przybywający z bliższych i dalszych okolic goście mogli skosztować pieczonego karpia i skorzystać z obficie zaopatrzonego bufetu. Swoje stoiska rozłożyły Lokalne Grupy Rybackie z całej Polski – ich prezesi i członkowie także zaszczycili Kaniów swoją obecnością. Próbowano ryb i produktów regionalnych, kupowano losy na loterii fantowej, a dzieci korzystały z dmuchanych zamków, trampolin lub piłek toczących się z górki i po wodzie.


       Ostatnim punktem festynu stała się zabawa taneczna przy muzyce zespołu „Orion” umilającego czas aż do białego rana. Dopisała pogoda, a wraz z nią i frekwencja. To cieszy, bo o Kaniowie i gminie Bestwina znów będzie jeszcze przez długi czas z uznaniem mówiło w mediach i w kręgach towarzyskich. Miłych gości zapraszamy ponownie!



Wszystkie zdjęcia znajdują się w galerii TUTAJ

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz