Niniejszy blog w żaden sposób nie wyraża stanowiska jakiejkolwiek instytucji, partii, organizacji, a jedynie osobiste przemyślenia i poglądy autora. Nie jest też żadnym "oficjalnym blogiem", zrobiłem go po to by się dzielić z Wami wszystkim, co mnie interesuje. Życzę wszystkim miłego czytania!

piątek, 10 maja 2013

Anglia w tydzień (2) - W obronie Królowej

Some talk of Alexander, and some of Hercules 
Of Hector and Lysander, and such great names as these.
But of all the world's great heroes, there's none that can compare.
With a tow, row, row, row, row, row, to the British Grenadiers.

     Queen's Guard. Królewska Gwardia. Elita Elit. Można śmiać się z ich nieco operetkowych futrzanych czap i wyglądu ołowianych żołnierzyków, ale to świetni żołnierze. Przechodzą szkolenie, po którym tylko garstka kandydatów może nosić dumne miano gwardzisty. Jednego dnia prężą się na straży w reprezentacyjnych miejscach Londynu, by już następnego siedzieć w samolocie lecącym do Afganistanu. Oczywiście stanowią niewątpliwą atrakcję turystyczną i nie ma turysty, który by ich nie fotografował, lecz biada temu, kto ośmieli się zachować podejrzanie. Nie na darmo L85 - karabiny gwardzistów są zawsze naładowane.



    Najbardziej znanym ceremoniałem z udziałem gwardzistów jest zmiana warty pod Pałacem Buckingham. Odbywa się ona o godzinie 11.30, od kwietnia do lipca codziennie, a w pozostałych miesiącach co drugi dzień. Żołnierze wyruszają z mieszczących się nieopodal koszar, wymieniają rozkazy i w efektowny sposób prezentują musztrę. Oczywiście gdy całe widowisko się zaczyna, pałac jest oblężony. Turyści zajmują chodniki, skwerki, czepiają się ogrodzeń i jak mrówki oblegają pobliski pomnik królowej Wiktorii. Porządku pilnuje policja poruszająca się na koniach i pieszo. Stróże prawa są bezwzględni, kiedy trzeba potrafią krzyknąć i ostro zareagować, ale liczy się przede wszystkim bezpieczeństwo. 





   Poza Buckingham gwardzistów można spotkać we wszystkich miejscach związanych w jakiś sposób z Rodziną Królewską, na przykład w twierdzy Tower, zamku Windsor, pałacu św. Jakuba. Warto pamiętać, że Gwardia dzieli się na rozmaite regimenty: Oprócz najbardziej znanych grenadierów spotykamy formacje szkockie, irlandzkie, walijskie, tzw. "Coldstream Guards", oddziały piechoty liniowej i bardzo malowniczo wyglądającą Gwardię Konną w charakterystycznych kaskach z kitami i w lśniących kirysach.







Ciąg dalszy nastąpi ;)

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz