Niniejszy blog w żaden sposób nie wyraża stanowiska jakiejkolwiek instytucji, partii, organizacji, a jedynie osobiste przemyślenia i poglądy autora. Nie jest też żadnym "oficjalnym blogiem", zrobiłem go po to by się dzielić z Wami wszystkim, co mnie interesuje. Życzę wszystkim miłego czytania!

piątek, 29 maja 2015

25 lat - i wszystko gra!

     Ćwierć wieku to dla niektórych całe życie, dla innych tylko jego wycinek. Z pewnością jest to czas – odnosząc się do słów Jana Pawła II – „dany i zadany”, który wykorzystać można dobrze albo źle. 27 maja 1990 roku gmina Bestwina stała się samodzielną jednostką samorządu terytorialnego – w tymże dniu odbywały się pierwsze w naszym kraju po 1945 r. demokratyczne wybory samorządowe. Ukonstytuowała się Rada i Zarząd Gminy na czele z wójtem Antonim Grygiercem i przewodniczącym Rady Gminy Bolesławem Firgankiem. W roku 2015 zostawiamy za sobą kamień milowy z liczbą „25” – ale robimy to z wdzięcznością za przeżyte chwile i przy okazji z wielką fetą! 











     Kulminacją obchodów jubileuszu była niezwykła impreza – happening pod Urzędem Gminy. Happening kolorowy, radosny, bez pompy i długich przemówień. Święto młodości i wdzięczności za to, że pomimo trudnych nieraz czasów gmina Bestwina trwała i rozwijała się, czego dowodem są chociażby różnorakie inwestycje albo coraz większa z każdym rokiem liczba stowarzyszeń i organizacji. Mieszkańcy dostrzegają ideę samorządności, toteż na happening przybyli bardzo licznie, zarówno jako członkowie swoich wspólnot jak i indywidualnie.









     Wszystko zaczęło się o godzinie 18.00 – prowadząca imprezę pani Jolanta Kuczyńska – nauczyciel z ZSP Janowice – przywitała obecnych zapraszając do wspólnej zabawy. Przed zamkiem Habsburgów pojawiły się flagi, transparenty, strażackie i harcerskie mundury, stroje regionalne, wiosła kajakarzy czy też instrumenty muzyczne. Nie zabrakło chyba nikogo! Na dobry początek wszyscy obejrzeli występ mażoretek i członków kółka tanecznego z Zespołu Szkolno – Przedszkolnego w Janowicach prezentujących ciekawy układ choreograficzny. Później barwny korowód przeszedł na boisko sportowe gdzie już czekała ogromna mapa – zarys granic gminy Bestwina. Podążając za szkołami i Radami Sołeckimi wszyscy kolejno ustawiali się w obrębie swojej miejscowości, a cały pochód zamykali wójtowie – obecny, Artur Beniowski i dawni – Antoni Grygierzec, Wiesław Szypuła i Anatol Faruga. Niestety z powodu przedwczesnej śmierci nie mógł z nimi być śp. Stefan Wodniak, lecz na pewno jego osoba żyła tego dnia w sercach każdego mieszkańca gminy.















    Wymowną pamiątką jubileuszu pozostanie dąb szypułkowy zasadzony w parku zamkowym przez czterech panów wójtów. Dąb jest darem szkółki ogrodniczej „Greń” i zostanie opatrzony odpowiednią informacją, aby każdy przechodzący spoglądając na niego mógł przypomnieć sobie wspaniały, choć nieco chłodny dzień 27 maja 2015 roku.














    Czym byłyby urodziny bez niespodzianek? Organizatorzy przygotowali dwie: Pierwszą z nich był biały fortepian, do którego nogi przyczepili sołtysi i członkowie Rad Sołeckich, natomiast Przewodniczący Rady Gminy Jerzy Stanclik symbolicznie zagrał pierwsze nuty inaugurujące kolejne 25 – lecie. Był to znak, że w gminie Bestwina naprawdę wszystko gra. Druga niespodzianka to tort, co prawda sztuczny, ale prezentujący się bardzo okazale – odsłonili go i wnieśli harcerze i młodzi strażacy, zaś sztuczne ognie odpalili starsi członkowie OSP.













    Nad głowami zebranych krążył dron dokumentujący całe wydarzenie z powietrza, natomiast z drabiny wozu strażackiego zrobiono zdjęcie – wspólny urodzinowy portret mieszkańców. Do atrakcji towarzyszących należy zaliczyć przygotowaną w budynku Urzędu Gminy Bestwina wystawę fotograficzną przedstawiającą „Gminę wczoraj i dziś”.










Wszystkie zdjęcia znajdują się w GALERII

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz