Niniejszy blog w żaden sposób nie wyraża stanowiska jakiejkolwiek instytucji, partii, organizacji, a jedynie osobiste przemyślenia i poglądy autora. Nie jest też żadnym "oficjalnym blogiem", zrobiłem go po to by się dzielić z Wami wszystkim, co mnie interesuje. Życzę wszystkim miłego czytania!

piątek, 24 września 2010

Marek Szołtysek opowiada o kuchni śląskiej

Nie policzę, który to już raz w nasze strony zawitał Marek Szołtysek - historyk i pisarz mieszkający w Rybniku. Pan Szołtysek zajmuje się, najkrócej mówiąc, promowaniem śląskiego regionalizmu, m.in. prowadzi program w TV Silesia. I chociaż gmina Bestwina leży już po małopolskiej stronie rzeki Białej (mowa o regionie, nie o województwie!), z wielkim znawstwem podzielił się w naszej bibliotece wiedzą dotyczącą śląskiej kuchni. 
Zapewne wszyscy kojarzą śląskie jedzenie z roladami, modrą kapustą i kluskami..ale już mało kto wie, że wołowe mięso używane do wyrobu niedzielnych rolad świadczyło o wyższym poziomie życia na Śląsku w stosunku do np. zaboru rosyjskiego. W związku z szybkim rozpowszechnieniem się kartofli zaczęto tutaj powszechnie hodować świnie, co sprawiło, że wieprzowina nieco spowszedniała. I w dniu świątecznym trzeba było użyć czegoś specjalnego. To oczywiście przykład na to, że śląskie dania to nie tylko kuchnia ludzi ubogich, choć część potraw rzeczywiście powstała z potrzeby wykorzystania wszystkich produktów dostępnych w danej chwili pod ręką.
W równie ciekawy sposób Marek Szołtysek mówił o historii i przyrządzaniu kapusty, o urodzinowych kołoczach, austriackich i czeskich wpływach w kuchni oraz o cukierkach "kopalniokach" dawanych niegdyś górnikom by ci mogli oczyścić gardło i drogi oddechowe. Takie cukierki były kiedyś bardzo powszechne, a obecnie jedna z firm rozpoczęła na nowo ich produkcję. Nie obeszło się bez degustacji - starsi wspominali "smak dzieciństwa", a młodsi skosztowali czegoś całkiem dla nich nowego.
Prelegent przywiózł ze sobą swoje książki, można było się w nie zaopatrzyć i dostać autograf. Uwagę zwracają dwie nowości - "Rok Śląski" oraz "Graczki - zabawy i zabawki śląskie", w której m.in. jest instrukcja wykonania myszy z "taszentuchy"  czyli chusteczki do nosa, co także było zaprezentowane na spotkaniu.


Interesujący wykład o śląskiej kuchni... aż ślinka cieknie


Marek Szołtysek i autor tego bloga

Tutaj link do strony Marka Szołtyska:  http://www.slaskie-abc.com.pl

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz