Niniejszy blog w żaden sposób nie wyraża stanowiska jakiejkolwiek instytucji, partii, organizacji, a jedynie osobiste przemyślenia i poglądy autora. Nie jest też żadnym "oficjalnym blogiem", zrobiłem go po to by się dzielić z Wami wszystkim, co mnie interesuje. Życzę wszystkim miłego czytania!

piątek, 25 października 2013

Uniwersytecka debata w Bestwinie

     Transformacja ustrojowa, która rozpoczęła się w 1989 roku, dokonała głębokich zmian nie tylko w życiu politycznym, ale i społecznym. Po dość siermiężnym okresie PRL – u nagle zwiększył się znacznie dostęp do towarów i usług, co wytworzyło postawy konsumpcyjne. Równocześnie praca nie była już tym, co należało się każdemu, ale stała się dobrem pożądanym, nie dla wszystkich osiągalnym. Oczywiście wszystko to dokonało głębokich przeobrażeń w mentalności mieszkańców naszego kraju. A jak zagadnienia pracy i konsumpcjonizmu postrzegane są dzisiaj? Zastanawiali się nad tym uczestnicy VI Bestwińskich Spotkań Socjologicznych zorganizowanych przez Bestwińskie Koło Socjologów w dniu 22 października w Centrum Kultury, Sportu i Rekreacji w Bestwinie. 


     Po krótkim wstępie przedstawiciel organizatorów Andrzej Wojtyła poprosił o głos prof. ATH dr hab. Ewę Jurczyńską – McCluskey z Katedry Socjologii ATH w Bielsku – Białej, moderatora tegorocznej konferencji. Dokonała ona wprowadzenia do zagadnień noszących zbiorczy tytuł: „Konsumpcjonizm i praca we współczesnym społeczeństwie polskim”. 



     Kolejno głos zabrali zaproszeni wykładowcy, specjaliści w swoich dziedzinach. Zgodnie z kolejnością prezentacji byli to: 

- prof. UŚ dr hab. Adam Bartoszek (Instytut Socjologii Uniwersytetu Śląskiego w Katowicach) - „Mimetyczna konsumpcja a alienacja elit i dehumanizacja stosunków pracy” 

- dr Iwona Kłóska (Katedra Socjologii Akademii Techniczno-Humanistycznej w Bielsku-Białej) - „Być, albo nie być... na współczesnym rynku pracy” 

- mgr Agnieszka Kleszcz (Powiatowy Urząd Pracy w Bielsku-Białej – filia Czechowice-Dziedzice) - „Sytuacja na lokalnym rynku pracy” 

     I tym razem, podobnie zresztą jak w latach ubiegłych wykłady stały na wysokim poziomie merytorycznym, a jednocześnie odbiegały od sztywnych, akademickich reguł. Prowokowały za to do dyskusji na tematy ważne, obecne w dyskursie publicznym. Chyba najbardziej „gorącym” zagadnieniem stał się problem przystosowania systemu edukacji – tak średniej jak i wyższej – do potrzeb rynku. Głosy z publiczności zwróciły uwagę, że bolączką jest likwidacja szkół zawodowych i kształcenie przez licea ogólnokształcące ludzi, którzy nie powinni w nich się znaleźć, co z kolei obniża poziom tych szkół. Inną kwestią jest też praca poniżej kwalifikacji, głównie u ludzi z wyższym wykształceniem humanistyczno – społecznym. Prowadzący, zwłaszcza prof. Bartoszek i dr Kłóska starali się jednak pokazać, ze każdy medal ma dwie strony, że winny zaniedbań jest nie tylko system ale i sam rynek, pracodawcy prowadzący rekrutację według błędnego klucza, często nawet towarzysko – rodzinnego. 


     Bardzo ciekawy wątek poruszył prof. Bartoszek, mówiąc o niezrozumieniu, które często pojawia się w relacjach pomiędzy podwładnymi a ich przełożonymi, pomiędzy elitami w państwie a obywatelami. Kierując się badaniami przeprowadzanymi w województwie śląskim wykładowca zauważył, że zamiast zauważania realnych oczekiwań społeczeństwa, decydenci interesują się często jedynie słupkami popularności, cedując obowiązki na coraz to nowych zastępców. Wciąż jeszcze daje się zauważyć pewnego rodzaju paternalizm. Firmy czy korporacje pragną z kolei zajmować się „wszystkim”, wyciskając ze swoich pracowników wszystkie siły, ale nie robiąc tego efektywnie, zgodnie z rzeczywistymi kompetencjami danej osoby. 



     Dr Iwona Kłóska zaprezentowała podejście pracodawców do realiów rynku, dochodząc do wniosku, że współcześnie bardzo ceniona jest postawa „homo hubris” – człowieka będącego kreatorem własnego losu, własnej kariery, dążącego do samorozwoju i ciągle poszerzającego wiedzę i horyzonty myślowe. Człowiek taki jest mobilny, podejmuje częstokroć pracę w różnych miejscach naraz. Minusem bywa tu niestety brak czasu, stąd obserwujemy współcześnie wiele indywidualnych form spędzania chwil wolnych od pracy. 


 
     Tematem prezentacji mgr Agnieszki Kleszcz był lokalny rynek pracy. Pracownica PUP poinformowała o stopie bezrobocia w kraju (13%), w województwie śląskim (11,1%), w powiecie bielskim (10,3%) oraz w samym mieście Bielsko – Biała (6,6%). Oprócz innych danych statystycznych szczególnie interesujące okazały się te pokazujące trudności w znalezieniu pracy u poszczególnych grup wiekowych czy zawodowych. Czynnikami determinującymi ten problem w największym stopniu jest długotrwałe pozostawanie na bezrobociu (głównie wśród kobiet), brak doświadczenia, wykształcenia i odpowiednich kwalifikacji, a także wiek. 


 
 
     Podsumowując całość, należy wyrazić radość, że zainteresowanie naukami społecznymi takimi jak socjologia jest żywe także w środowisku wiejskim. Pokazała to spora frekwencja na spotkaniu. Nie zabrakło radnych gminnych i powiatowych, urzędników czy przedstawicieli mediów. Patronat honorowy objął Starosta Bielski Andrzej Płonka (reprezentowany przez wicestarostę Grzegorza Szetyńskiego), Wójt Gminy Bestwina Artur Beniowski, zaś patronat medialny pisma „Mój Powiat” i „Magazyn Gminny”. 


Więcej zdjęć TUTAJ

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz