Niniejszy blog w żaden sposób nie wyraża stanowiska jakiejkolwiek instytucji, partii, organizacji, a jedynie osobiste przemyślenia i poglądy autora. Nie jest też żadnym "oficjalnym blogiem", zrobiłem go po to by się dzielić z Wami wszystkim, co mnie interesuje. Życzę wszystkim miłego czytania!

sobota, 10 marca 2018

Śladami „Bartka”: Widowisko „Polska dziś woła nas”

    „Żołnierze Wyklęci” czy też „Żołnierze Niezłomni” to popularna nazwa tych członków polskiego podziemia niepodległościowego, którzy po 1945 r. nie złożyli broni, ale kontynuowali swoją walkę, kierując ją przeciwko władzy przybyłej z nadania Moskwy. Wywodzili się z różnych obozów i formacji, część z nich to dawni żołnierze rozformowanej Armii Krajowej, inni walczyli w Narodowych Siłach Zbrojnych czy np. organizacji „Wolność i Niezawisłość”. Do najbardziej znanych należeli Witold Pilecki, Zygmunt Szendzielarz „Łupaszka”, August Emil Fieldorf „Nil”, Danuta Siedzikówna „Inka”, zaś na naszym terenie – Henryk Flame znany jako „Grot” i „Bartek”.













   
 Wystawione w dniu 10 marca w bestwińskim Domu Strażaka widowisko „Polska dziś woła nas” w wykonaniu Teatru JaNowego z Andrychowa oparte zostało właśnie na losach partyzantów z oddziału kapitana Flamego (Zgrupowanie NSZ VIII Okręgu Śląskiego). Spektakl w reżyserii Barbary Surzyn według pomysłu ks. dr. hab. Krzysztofa Sordyla zainaugurował w gminie Bestwina obchody setnej rocznicy odzyskania niepodległości – był też znakomitą lekcją historii, zrealizowaną niedługo po Narodowym Dniu Pamięci Żołnierzy Wyklętych.












    Z pewnością nie wszyscy „chłopcy z lasu” byli tak „kryształowymi” moralnie postaciami jak Siedzikówna lub Pilecki, lecz pragnęli oni jednego: żyć w kraju wolnym od obcych bagnetów. Za to marzenie byli wyłapywani w obławach, ginęli w katowniach UB, a propaganda nazywała ich oddziały „bandami”. Witold Pilecki powiedział przecież „Oświęcim to była igraszka...” mając na myśli metody postępowania komunistów podczas „utrwalania władzy ludowej” za pomocą tortur i represji. Same Narodowe Siły Zbrojne (wywodzące się z przedwojennego obozu narodowego) były zwalczane szczególnie zajadle i oskarżane o faszyzm. Jednakowoż w dniu 15 września 2017 roku Sejm RP przyjął specjalną uchwałę oddającej hołd żołnierzom NSZ.











  
  Przed rozpoczęciem przedstawienia wójt Artur Beniowski krótko przybliżył czekające mieszkańców wydarzenia związane z jubileuszem niepodległości, zaś dyrektor GOK Grzegorz Boboń powitał publiczność, w tym asystentów posłów Stanisława Pięty i Jacka Falfusa, radnych gminy Bestwina i powiatu bielskiego a także przedstawicieli organizacji, klubów, kół i stowarzyszeń. Gorąco przyjęci zostali sami aktorzy – ponad setka występujących w różnym wieku, od dzieci po seniorów, wystąpiła w 11 scenach, dając popis wielkiego kunsztu scenicznego. Całości dopełniły dopracowane udźwiękowienie oraz efekty specjalne. Niekiedy do aktywnego udziału zapraszano widownię. 










    Ocena postawy „Wyklętych” zapewne wśród samych widzów nie była jednorodna, istnieje przecież wśród historyków spór o sens prowadzenia dalszej walki zbrojnej po wojnie. Niemniej dzieło teatru „JaNowy” rzuca pewne światło na ówczesną rzeczywistość polityczną, ukazano zwłaszcza brutalność NKWD i ich popleczników. Z kolei do najbardziej wzruszających scen należały uroczysta przysięga, modlitwa albo defilada przed ludnością cywilną. Nie brakowało pieśni, muzyki instrumentalnej, a także tańców.








   
 Już teraz zapraszamy na kolejne imprezy związane z wyjątkową rocznicą. Zorganizuje je Urząd Gminy, Gminna Biblioteka Publiczna, GOK, szkoły i jeszcze inne podmioty. Spektakl był pierwszym krokiem do godnego uczczenia bohaterów walk o wolność i ofiar represji, szczególnie tych, którzy pochodzili z gminy Bestwina.
Wszystkie zdjęcia znajdują się w GALERII

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz