Łaciński tytuł wpisu oznacza oczywiście "czegokolwiek się uczysz, uczysz się dla siebie". Myślę, że to bardzo dobre motto na początek września, kiedy znowu szkolne mury znów zaczynają tętnić życiem. I nie napiszę nic odkrywczego, kiedy powiem starą prawdę, że z biegiem lat człowiek wspomina szkołę z coraz większą nostalgią. Były oczywiście i trudne momenty, nerwy, znienawidzone przedmioty, ale z drugiej strony wielu wspaniałych nauczycieli i dobrych przyjaciół.
Chociaż już pracuję zawodowo i studiuję kolejny kierunek, to wciąż zdarza mi się uczestniczyć w szkolnych uroczystościach, odwiedziłem zaprzyjaźnioną Szkołę Podstawową i Gimnazjum w Bestwinie. Z tego miejsca pozdrawiam również macierzystą SP w Kaniowie (gdzie przez pewien czas nawet uczyłem) i oczywiście niezapomniane LO im. M. Skłodowskiej w Czechowicach - Dziedzicach. To były piękne czasy, dziękuję za wszystko.
Klasa pierwsza - rok szkolny 1989/1990 (tak, jestem na tym zdjęciu:))
Klasa pierwsza - rok szkolny 2010/2011
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz