Robert Lewandowski nie urodził się od razu gwiazdą. Zdobycie tak wielkich umiejętności kosztowało go mnóstwo czasu i wyrzeczeń. Grał w piłkę od dziecka. Nic wobec tego nie stoi na przeszkodzie, by dzieciaki z gminy Bestwina nie poszły w jego ślady, choć pewnie niektóre wolą Ronaldo czy Messiego! Zdobycie pierwszych boiskowych szlifów umożliwiają nie tylko nasze kluby sportowe – niedawno w Kaniowie i Bestwinie rozpoczął działalność wyjątkowy projekt edukacyjny dla dzieci w wieku 3 – 6 lat, łączący sport i zabawę.
„Przedszkolaki – energia nie z tej ziemi” to zajęcia rozwijające sprawność fizyczną i uczące współpracy w grupie. Trener Maciej Sternal tak podsumował ideę całego przedsięwzięcia: „Proponujemy ćwiczenia ogólnorozwojowe z elementami piłki nożnej. Mamy nadzieję, że pierwszy kontakt dziecka ze zorganizowaną formą aktywności fizycznej zapisze się w jego pamięci jako radosne przeżycie, które stanie się początkiem aktywnego stylu życia”.
Trening na który zaproszono mnie w grudniu, składał się ze swobodnego biegania, zabaw z piłką i bez niej oraz… wizyty świętego Mikołaja. Był to oczywiście Mikołaj – sportowiec. Mimo posiadania pokaźnego brzucha, gość biegał za reniferami (w tej roli mali piłkarze) a także rozegrał z uczestnikami zajęć prawdziwy mecz. Rozdał ponadto prezenty, zasłużyli na nie również trenerzy! Trzeba dodać, że podczas całego treningu wszyscy wykonywali zadania z wielkim entuzjazmem. A jeśli tak – można być spokojnym o losy przyszłej polskiej kadry.
Więcej zdjęć: GALERIA
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz