Niniejszy blog w żaden sposób nie wyraża stanowiska jakiejkolwiek instytucji, partii, organizacji, a jedynie osobiste przemyślenia i poglądy autora. Nie jest też żadnym "oficjalnym blogiem", zrobiłem go po to by się dzielić z Wami wszystkim, co mnie interesuje. Życzę wszystkim miłego czytania!

środa, 27 listopada 2013

Do zdrowia przez zabawę

      Nie tak łatwo zachęcić uczniów do polubienia lekcji wychowania fizycznego i ogólnie sportu. Bo jeśli niektórzy ćwiczą chętnie, inni wolą usiąść na ławce lub pójść jak najszybciej do domu. Może to być spowodowane złą kondycją, brakiem predyspozycji, obawą przed ośmieszeniem, urazem psychicznym, złym przykładem dorosłych, własnym lenistwem i wieloma innymi czynnikami. Niekiedy same lekcje WF-u nie skłaniają do aktywnego uczestnictwa. Na szczęście nauczyciele przedmiotu w naszej gminie dobrze wiedzą, że postawa w stylu „macie piłkę i grajcie” do niczego nie prowadzi i sami wprowadzają sporo innowacyjnych metod sprawiających, że dzieciaki skaczą i biegają z uśmiechem na ustach. Jednym z ciekawszych pomysłów aktywizacyjnych są gry i zabawy ruchowe. Im poświęcono I Memoriał im. Anny Krystyan, który odbył się w dniu 27 listopada w Zespole Szkolno – Przedszkolnym w Bestwinie.









Śp. Anna Krystyan to pionierka w zakresie organizowania tego typu turniejów. Jako osoba niezwykle energiczna, w latach swojej pracy integrowała gminne placówki na spotkaniach pełnych humoru i zdrowej rywalizacji. Dziś jej dzieło kontynuuje pani Agnieszka Dutka, przy pomocy innych nauczycieli wychowania fizycznego. P. Dutka jest prezesem klubu UKS „Wojownik” – głównego organizatora Memoriału. 








     W imprezie wzięło udział 120 uczniów z klas III, IV i V z Bestwiny, Bestwinki, Janowic i Kaniowa. Każdy rocznik rywalizował ze sobą w różnorakich, bardzo ciekawych konkurencjach rozgrywanych za pomocą m.in. skakanek, piłek do koszykówki, szarf, woreczków do rzucania, materacy i innych przyrządów. Wygrywała drużyna, której członkowie jako pierwsi prawidłowo wykonali swoje zadania. 












     Gościem Memoriału był wójt Artur Beniowski, który – jako kibic i miłośnik sportu - podkreślił jego znaczenie dla rozwoju osobowego. Wójt otworzył imprezę, a na koniec rozdał nagrody. Nie zabrakło oczywiście dyrektor ZSP w Bestwinie Agaty Rak. 












     Każda uczestnicząca szkoła otrzymała atrakcyjne nagrody w postaci dyplomów, pucharów, słodyczy i produktów firmy „Danone”. Było to możliwe dzięki sponsorom – Radzie Rodziców, spółdzielni „Pokój”, wspomnianej firmie „Danone” z Bierunia reprezentowanej przez p. Tomasza Piechę, a także Urzędowi Gminy w Bestwinie zapewniającemu przewóz autokarem. Uczniów przygotowali do zawodów nauczyciele: Maryla Taranowska, Monika Krężęlok, Dagmara Chmielniak, Wojciech Łysoń, Arkadiusz Czaja, natomiast w sprawnym przeprowadzeniu Memoriału pomagały uczennice Gimnazjum im. Jana Pawła II w Bestwinie.







Wszystkie zdjęcia TUTAJ

poniedziałek, 18 listopada 2013

Prawie jak Harry Potter

     Przenieśmy się na chwilę do pewnej elitarnej angielskiej uczelni. Wbrew tytułowi nie będzie to Hogwart, ale Uniwersytet Oksfordzki. Niemniej z Harrym Potterem Oksford ma wiele wspólnego, choćby to, że właśnie tam kręcono filmy według powieści pani J.K. Rowling. Ja odwiedziłem najsłynniejszą brytyjską uczelnię w maju - mimo że za oknem listopad, miło wrócić wspomnieniami do wiosny i pokazać Wam szacowne mury, w których wykładali między innymi Tolkien czy C.S. Lewis.





     Oksford nie jest uczelnią jednolitą. dzieli się na szereg college'ów posiadających dość szeroką autonomię. Najsłynniejsze z nich to University College, Christ Church College, Balliol College, All Souls College (Zrzeszające fellows czyli profesorów), Lincoln College, New College i inne. W sumie kształcą one ponad 22 tysiące studentów na różnych kierunkach. Dostać się oczywiście nie jest łatwo, zwłaszcza dla cudzoziemców - poza ocenami należy posiadać odpowiednie referencje, zainteresowania naukowe i opanować język angielski sprawdzany najczęściej testem IELTS.




     Rok szkolny w Oksfordzie dzieli się na trymestry - Michaelmas (październik - grudzień); Hilary styczeń - marzec oraz Trinity – kwiecień - czerwiec. W ciągu roku wiele się dzieje, kolegia rywalizują ze sobą pod względem naukowym oraz sportowym. Ponadto istnieje rozbudowana rywalizacja międzyuczelniana, najsłynniejszym przykładem jest wioślarski wyścig Oksford - Cambridge rozgrywany na Tamizie. Jak do tej pory The Boat Race odbył się 158 razy, 81 zwycięstw zanotowało Cambridge, 76 Oksford, a raz wyścigu nie rozstrzygnięto.







    Wśród sławnych absolwentów odnajdujemy m.in. nazwiska polityków - Tony'ego Blaire'a, Margaret Thatcher, Billa Clintona, Viktora Orbána; świętych - jak Tomasz Morus; poetów i pisarzy - oksfordczykami byli Robert Graves, Oskar Wilde, Aldous Huxley. Z Polaków warto wymienić Leszka Kołakowskiego, Macieja Giertycha lub Radosława Sikorskiego. Nie byłbym sobą, gdybym nie wspomniał także o Ruchu Oksfordzkim - prądzie religijno - filozoficznym w anglikanizmie zbliżającym się do katolicyzmu. Najbardziej znanym przedstawicielem był John Henry Newman, późniejszy konwertyta na katolicyzm, kardynał, a w końcu błogosławiony. Zarówno katolik Tolkien jak i anglikanin Lewis (członkowie nieformalnego stowarzyszenia inklingów) obficie czerpali z dorobku Ruchu Oksfordzkiego.





     A co z Harrym Potterem? Jeśli pamiętacie wielką salę jadalną w Hogwarcie, w której między innymi  Tiara Przydziału decydowała o tym, który uczeń zamieszka w którym domu; to sala ta znajduje się naprawdę na terenie Christ Church College i jest udostępniona zwiedzającym. Ja także tam byłem! Niestety aula uniwersytecka, czyli słynny Sheldonian Theatre była zamknięta, ale za to zobaczyłem oksfordzką katedrę i kilka innych budynków.